RECOIL 'Selected'

Wywiad z Alanem Wilderem dla recoil.pl

17.04.2010
Wywiad z Alanem Wilderem dla recoil.pl, 16.04.2010
Wywiad z Alanem Wilderem dla recoil.pl 16.04.2010

Nie mając 100% pewności co do możliwości swobodnej rozmowy podczas pobytu w Łodzi, poniższe kilka pytań dotyczących albumu 'Selected' postanowiliśmy przed trzema dniami zadać Alanowi Wilderowi drogą e-mailową.

Odpowiedzi, mimo gorączkowej podróży samochodem przez Europę, jakiej musiał podjąć się Alan wraz z ekipą, by dotrzeć na węgierski event (16.04), otrzymaliśmy pół godziny przed imprezą w Diesel Clubie w Budapeszcie.

Czapki z głów ;-)


Recoil.pl: Od sugestii MUTE dotyczącej skompilowania albumu "The best of RECOIL" do decyzji o wyruszeniu z materiałem w trasę... Jak wszyscy wiemy, jest to pierwszy raz, gdy RECOIL staje przed swoimi fanami w Europie i potem, w Ameryce. Czy to również był pomysł MUTE?
Alan Wilder: Wytwórnie zawsze cieszą się z decyzji swoich artystów o występach na żywo. Zaaranżowanie tych eventów było zasadniczo moim pomysłem (aczkolwiek nigdy nie wyobrażałem sobie takiej ich ilości ;-) Pomyślałem, że byłoby fajnie zrobić jakąś promocję dla nowego wydawnictwa, jednak po serii imprez organizowanych na fali albumu 'subHuman' (2007: Berlin, Praga i Moskwa - przyp. recoil.pl) zdałem sobie sprawę, że tym razem mogę pojawić się tylko po to, by wymienić kilka uścisków dłoni. W ten właśnie sposób narodził się mój pomysł. Zdawałem sobie sprawę z bogactwa materiału, jakim dysponujemy (włączając kilka nowych miksów) i z którego moglibyśmy poskładać coś bardziej może minimalnego, jednak interesującego i innego zarazem, właściwego dla miejsc występów.

Niektóre z eventów, jak Madryt, Berlin, Paryż czy Łódź, zostały wyprzedane; kilka innych, jak Antwerpia czy Bukareszt, obyły się w bardziej kameralnej atmosferze, przy bliższym kontakcie z fanami. Jakie uczucie jest silniejsze - świadomość, że dany event jest wyprzedany, czy też uścisk dłoni każdego fana, który wziął udział w imprezie? ;-)
Jest naprawdę świetnie, gdy uda się wyprzedać imprezę - wywołuje to szum wokół wydarzenia i wyzwala dodatkowy entuzjazm promotora. Żaden jednak z dotychczasowych eventów nie był na tyle duży, by przytłumić panującą serdeczność. Owszem, zdarzały się chwile, gdy reakcja publiczności nie była taka, jakiej można by oczekiwać, co bywało trochę niepokojące. Zdążyłem aczkolwiek do tego przywyknąć. Ogólnie jednak rzecz biorąc, ludzie byli bardzo uprzejmi i okazywali entuzjazm, dzięki czemu mogłem robić swoje będąc całkiem odprężonym. Przyznaję aczkolwiek, że przez kilka pierwszych występów byłem bardzo spięty. Po większości dotychczasowych imprez rozdawałem autografy, wchodząc w osobisty kontakt z wieloma przybyłymi fanami. Wszystko to pozwala na zachowanie dobrych relacji.

Jest wielu fanów z Chile czy Argentyny na przykład, którzy chcieliby zobaczyć cię w swoich krajach. Poza pozostawianiem komentarzy na tablicy profilu RECOIL na Facebooku, co powinni zrobić, by uczynić twoją wizytę możliwą? ;-)
Prawdę mówiąc, nie jest łatwo organizować występy w Ameryce Południowej. Odpowiedź na proste pytania zabiera tamtejszym promotorom kupę czasu. Mimo to ciągle mamy nadzieję, że uda się ustalić terminy eventów w tych krajach. Jest również prawdą, że dostaję mnóstwo próśb od tamtejszych fanów, tym więc bardziej dalsze opóźnianie tematu jest dla mnie bardzo frustrujące. Niekiedy fani proponują, że mogą wziąć event na własne barki - wiedząc jednak, że nie mają oni wystarczającej wiedzy, jak tego dokonać, nie możemy ryzykować i pozwolić sobie na to, aby dany event przerodził się w pobojowisko. Nawet z europejskimi promotorami, którzy z założenia powinni znać swój fach, niekiedy ciężko jest dojść do porozumienia i tematy nierzadko "utykają".

Nawiązując jeszcze do fanów... Oilver Thiede - fan z Niemiec, jest webmasterem twojej strony Shunt i dokonuje wszystkich aktualizacji na profilach RECOIL w serwisach takich jak MySpace, Facebook, YouTube itd. Rosa Torras, fanka z Hiszpanii (Katalonii) napisała i wykonała tekst utworu "Vertigen" na płycie 'Liquid'. Dmitry Semenov - fan z Rosji - wyreżyserował teledysk do utworu "Allelujah". Fanka z Włoch, Angela Spadola, swoimi DJ'skimi, tip-hopowymi setami rozgrzewała publiczność przed ostatnimi eventami RECOIL w Milanie i Rzymie. Steve Fabian, fan z Węgier, miał swój udział w przygotowaniu materiału video (Killing Ground, NLMDA), jaki wykorzystany z został w prezentacji 'Selected'. W końcu Igor Dvorsky, czeski fan, który poskładał całą powyższą prezentację w całość... Wygląda na to, że zgromadziłeś wokół siebie gromadkę całkiem pomocnych fanów.... ;-)
To jest coś, co pielęgnuję i traktuję całkiem poważnie. Jest wiele utalentowanych, pełnych entuzjazmu osób, których umiejętności są dla mnie warte wykorzystania i myślę, że jest to korzyść obustronna. Perfekcjonistę, jakim jestem, przyciągają osoby, które wykazują determinację w osiąganiu tego, co postawili sobie za cel, nie zaś takie, które dużo mówią, lecz właściwie nigdy nie wdrażają swoich pomysłów w życie. Tacy więc, którzy proponują pozytywne przykłady tego, co mogliby zrobić, natychmiast skupiają na sobie moją uwagę.

Utworzono związane z albumem 'Selected' forum dla fanów. Czy śledzisz pojawiające się tam dyskusje? ;-)
Nieszczególnie. Czasami sprawdzam, co dzieje się na Facebooku czy Twitterze. Powiem tak - wiem gdzie spojrzeć, gdy chcę przeczytać o tym, o czym się mówi, jednak w tej chwili nie mam specjalnie czasu na to, by chwile spędzane on-linie poświęcać beztroskiemu surfowaniu.

Czy można powiedzieć, że twoje notebooki z programem Ableton Live zastępują wszystkie te stojaki ze "staromodnymi" syntezatorami, samplerami, modułami brzmieniowymi, sequencerami, procesorami efektów, automatami perkusyjnymi, itd? Wiesz, ktoś złośliwy może powiedzieć, że wciskasz po prostu klawisz "start" i gdy zaczyna się prezentacja, wchodzisz na Facebooka i grasz w FarmVille... ;-)
Nie. Wykorzystywałbym cześć, a może i cały ten starszy sprzęt, jednak urządzenia, jakich używamy podczas prezentacji, zajmują mało miejsca, są przenośne i dość uniwersalne. Wypożyczam niektóre rzeczy w każdym mieście, tak abyśmy nie musieli wozić całego sprzętu - byłoby to po prostu nieopłacalne. Dzisiaj na przykład przemierzamy małym pojazdem całą drogę z Sussex do Budapesztu (w związku z odwołanymi lotami spowodowanymi pyłem wulkanicznym) - w tym samochodzie mamy miejsca jedynie dla siebie i naszego sprzętu. Jest to niskobudżetowa (lecz wysokojakościowa) trasa - cóż, musimy tam dotrzeć ;-)

Zauważyłem, że korzystałeś z Mooga w Berlinie i potem, na innych eventach, z analogowego syntezatora firmy Korg. Co dokładnie kontrolujesz za pomocą tych urządzeń?
Syntezator, jakiego potrzebuję na scenie, tak naprawdę musi posiadać podstawowe funkcje filtrowania / rezonansu. Wykorzystujemy je raczej do przepuszczania sygnału audio wysyłanego z laptopów niż do generowania nowych brzmień.

Będzie kilka formatów albumu 'Selected': klasyczny album CD, podwójny album CD, poczwórny winyl i w końcu, specjalna, ekskluzywna, limitowana wersja, na którą złożą się 4 płyty, włączając w to płytę CD z dodatkową muzyką oraz płytę DVD z filmami. Czy mam rację myśląc, że ta "dodatkowa muzyka" oznacza mix utworów przygotowanych i prezentowanych podczas 'Selected' Events, zaś "filmy" oznaczają projekcje video, jakie temu towarzyszą? ;-)
Dokładnie tak. Jak wiadomo, nasz event ma formę prezentacji audiowizualnej, której podstawową wersję przygotowaliśmy zanim zaczęła się trasa. Podczas eventu dokładamy dodatkowe brzmienia i efekty, co za każdym razem może wyglądać nieco inaczej. Tak więc wydana na płycie edycja prezentacji jest jej formą wyjściową. W rzeczywistości, podczas przebiegu trasy, niektóre elementy prezentacji uległy zmianie.

Dostępna będzie również wersja albumu w formie cyfrowych plików do ściągnięcia. Czy kupujesz płyty w takim formacie?
Prawie nigdy. Z ciekawości kupiłem w ten sposób nową płytę Massive Attack (nabyłem również CD). Chciałem zobaczyć, jak działa "iTunes LP" i myślałem, że to były przykład tego, jak mógły wyglądać RECOIL w iTunes LP. Niestety faszyści z Apple powiedzieli nam, że jesteśmy za mało ważni, by móc dołączyć ich elitarnego klubu.

Premiera albumu 'Selected' została zaplanowana na 19 kwietnia 2010 r. Dzień później, 20 kwietnia, w Łodzi odbędzie się "A Strange Hour with Alan Wilder and Paul Kendall". Czy polscy fani będą mogli nabyć album bezpośrednio w Klubie "Wytwórnia"?
Jestem całkiem pewny, że będą mogli, tak ;-)

RECOIL 'Selected'